wtorek, 28 czerwca 2016

Jak znaleźć przyjaciela?

"Lepiej poszukać sobie nowego przyjaciela niż płakać po dawnym."
Przez jakiś czas bardzo często zadawałam sobie to pytanie, i wiecie, co, bardzo bym chciała podać Wam jakąś magiczną recepturę, kilka pomocnych wskazówek, garść cennych porad, ale nie potrafię. Ludzi trzeba po prostu poznawać, ale nie pozwólcie żeby tylko oni grali pierwsze skrzypce w Waszej znajomości. Przejmujcie stery! Odkrywajcie się nawzajem, a wtedy być może, pewnego poranka zrozumiecie, że Aśka z sąsiedniego bloku, bądź Wojtas zza płotu są Waszymi przyjaciółmi. Zweryfikuje to przyszłość. Wasze powodzenia i porażki. Przyjaciel zawsze będzie trwał u Twojego boku, znajomi rozpłyną się jak bańki mydlane unoszone przez wiatr.


Jak zatem znaleźć odpowiednią osobę, będącą materiałem na dobrego przyjaciela?

Nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Nie czujcie się jednak rozczarowani. Czasami lepiej nie kierować się schematami, nudnymi tabelami, wykresami, słupkami i całą górą statystyk, które w rzeczywistości są tylko pustymi liczbami. Kierujcie się tym, co podpowiada Wam rozum. Mylenie się, błądzenie jest dla ludzi odważnych, bojaźliwi nie błądzą, bo nie próbują.

W swoim życiu myliłam się parokrotnie co do ludzi, chociaż za każdym razem zarzekałam się, że to ostatni raz. Człowiek uczy się jednak na błędach, tylko w ten sposób może zebrać do kieszeni płaszcza cenne doświadczenia i prawdziwą wiedzę. Uczenie się na pamięć, kierowanie się schematami, pozostawmy uczniom, którzy wbijają do swoich głów (na dzień przed sprawdzianem), setkę dat i milion nazwisk żeby zapomnieć o nich już z dzwonkiem wieszczącym koniec zajęć. 

Każda pomyłka może zrodzić przyszły sukces. Zapamiętajcie!

Moja ostatnia najlepsza koleżanka chomik, okazała się kąśliwą istotą, i chociaż zniknęła z mojego życia, uprzednio siejąc w nim zamęt, cieszę się, że ją spotkałam. Z upływem czasu zrozumiałam, że również dzięki niej, stałam się tym, kim jestem. A uwierzcie mi, chociaż cały czas pracuję nad swoim charakterem żeby móc stąpać po największych górach świata, a nie nizinach (o depresjach nie wspominając), często łapie się na powielaniu drobnych błędów z przeszłości. Nie jestem idealna. Daleko mi do greckich ideałów. Ale lepię siebie z każdym dniem po kawałku. Wy też próbujecie! Stawiajcie pierwsze kroki. Zapamiętajcie, że jedynie prawdziwa chęć zmiany, czyli podjęcie odpowiednich ku temu działań, zaowocuje trwałą przemianą na lepsze.



Znajdziesz mnie tutaj:
 
https://www.facebook.com/nigdyniewierzchomikom/             https://www.instagram.com/pamietnikksiezniczki/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia